POSEŁ NA SEJM RP - OKRĘG 22

MENU

Sportowa ofensywa na Podkarpaciu

Jeden z najnowocześniejszych ośrodków sportowych w Europie może powstać w Bieszczadach. Z inicjatywy marszałka Marka Kuchcińskiego przygotowywany jest plan inwestycji sportowych w Podkarpackiem, którego sercem ma być Centralny Ośrodek Sportu.

– W budżecie państwa jest dość dużo pieniędzy, by podejmować decyzje inwestycyjne, zachęcamy nasze władze do tego, byśmy przymierzyli się do utworzenia COS w Bieszczadach na Podkarpaciu – deklaruje Marek Kuchciński.  Na deklaracjach jednak się nie kończy. Działania marszałka doprowadziły do tego, że decyzja polityczna już zapadła. – Podkarpackie będzie miało nowoczesny ośrodek sportowy w Ustrzykach Dolnych. To ogromna szansa dla całego regionu. Celem jest bowiem budowa nowoczesnego Centralnego Ośrodka Sportu – mówi marszałek.

Co to oznacza w praktyce? COS-y są miejscami, w których trenują reprezentacje narodowe na różnych szczeblach. Polskie związki sportowe szkolą tam młodzież i zawodników o światowej renomie. Ośrodki takie są więc oblegane przez zawodników z całego kraju. Jeśli jednak są dobrze wyposażone i mają nowoczesną infrastrukturę, generują także zainteresowanie zagranicznych gości. To jednak nie koniec. Często COS jest sercem życia sportowego dla całego regionu. W nim odbywają się treningi specjalistyczne, konsultacje trenerskie, sympozja naukowe. Kolejne setki sportowców szukają miejsc w pobliżu COS. To przynosi kolejne szanse na rozwój bazy hotelowej, medycznej, rehabilitacyjnej.

Dobrym przykładem są choćby COS-y w Zakopanem i Cetniewie, gdzie najlepsi na stale mieszkają w Ośrodku, a dziesiątki zgrupowań organizowanych jest jednocześnie wokół tych obiektów. Nie inaczej może być w przypadku Ustrzyk Dolnych. Wokół są bowiem skocznie narciarskie, trasy zjazdowe, biegowe, miejsca dla sportów wodnych.

– Na Bieszczadzki COS już teraz mówimy „ósmy element”. Mamy w Polsce siedem Centralnych Ośrodków Sportu: w Cetniewie, Spale, Szczyrku, Zakopanem, Warszawie, Władysławowie, Giżycku i Wałczu. Ten będzie kolejnym w sportowej układance, która ma także pobudzić region gospodarczo. Jednym z fundamentalnych warunków jest współpraca władz samorządowych – zaznacza Marszałek Kuchciński.

Słowa o kooperacji potwierdza Marek Andruch, starosta bieszczadzki:

– Ideę COS zainicjował Marszałek Marek Kuchciński. To on rzucił pomysł wybudowania COS w Ustrzykach Dolnych, który współpracowałby z innymi ośrodkami Centrum Sportów Zimowych. Realizacja inwestycji miała służyć rozwojowi i aktywizacji Bieszczadów, przy wykorzystaniu jego naturalnych atutów, bez szkodzenia środowisku naturalnemu. Marszałek następnie inspirował kolejne działania samorządów oraz spotkania tematyczne w Warszawie w jego gabinecie w Sejmie i to jego autorytet pozwala konkretyzować ten pomysł – zdradza kulisy przygotowań Andruch.

Budowa COS to nie tylko rozwój sportu, ale i infrastruktury hotelowej, medycznej i komunikacyjnej. Większy ruch sportowców i turystów to szansa na rozwój lotniska w Arłamowie, w planach jest także budowa szerokiej drogi. Jednocześnie w całym województwie podkarpackim trwają inwestycje w bazę związaną ze sportem (choćby nowoczesne Centrum Rehabilitacji i Sportu w Sanoku).

– Szacuje się, że sam Ośrodek może wygenerować około 100 miejsc pracy. Drugie tyle może powstać ze współpracą w kategoriach komercyjnych, stoki narciarskie i skocznie – to daje możliwości rozwoju, jakich żaden inny ośrodek sportowy w Polsce nie ma – wyjaśnia Marek Kuchciński.

W Ustrzykach Dolnych ma więc powstać hala sportowa z widownią dla około 1000 osób wraz z profesjonalnym zapleczem, baseny, w tym olimpijski 50-metrowy, hotel sportowy, stadion lekkoatletyczny, boiska zewnętrzne, korty oraz obiekty dodatkowe, np. trasa narto rolkowa o nawierzchni bitumicznej, strzelnica sportowa, a w jednej z lokalizacji dodatkowo przystań i hangary na kajaki i łodzie wioślarskie.

Koszt inwestycji szacuje się w przedziale 200-250 mln zł – wyjaśnia Marek Andruch. – Po spotkaniu 17 stycznia w Warszawie u marszałka został powołany zespół, na którego czele stoi dyrektor COS Tomasz Koziński. Są wybrane dwie lokalizacje w gminie Ustrzyki Dolne, wykonana jest wstępna koncepcja dla tych lokalizacji, a obecnie prowadzone będą prace wstępne mające na celu wybór jednej z koncepcji, inwentaryzację, rozpoznanie geologiczne, geodezyjne, środowiskowe i prawne uwarunkowania inwestycji. Tworzony jest również Program Funkcji Sportowych. Tego rodzaju prace przygotowawcze zajmą około jednego roku. Projekt realizowany będzie etapowo. Otwarcie wstępnie planowane jest na rok 2023-2024 – tłumaczy starosta.

Budowie takiego ośrodka kibicuje także minister inwestycji i rozwoju Jerzy Kwieciński, Ministerstwo Sportu czy prezydent miasta Przemyśl Robert Choma. – Centralny Ośrodek Sportu wpłynie na zwiększenie potencjału turystycznego. Cieszymy się, że nasz region zauważono i tym samym zacznie się jego rozwój – mówi prezydent.

tekst Marta Olejnik

fota do cosu

Spotkanie w sprawie Centralnego Ośrodka Sportu w gabinecie marszałka Sejmu (17 stycznia 2018 r.). Na zdjęciu m.in. min. Jarosław Stawiarski,  dyr. COS Mariusz Kałużny, Tomasz Kusiński,  min. Cezariusz Lesisz,  min. Leszek Skiba

fot. Rafał Zambrzycki

Facebook
Twitter

Wydarzenia

Komisje Sejmowe

Prawo i sprawiedliwość

Wyszukiwanie

Archiwum

Archiwum
Przejdź do treści